Piknik Country&Folk Mrągowo 2013: Zakopower

 Zakopower

 Sebastian Karpiel-Bułecka

Zakopower
Piknik Country&Folk
26.07.2013 Mrągowo Amfiteatr

Ciekawostka: A oto i ten tytułowy folk. Niestety Zakopower okazał się największą porażką tegorocznego festiwalu w Mrągowie:( I to bynajmniej nie z powodu odmienności muzycznej, bo na ich występ czekało naprawdę wiele ludzi. Wszyscy jednak opuścili amfiteatr po tym, jak zaraz po pierwszej piosence Karpiel-Bułecka przywitał się "Witaj Mrągów" a następnie wdał się w nieprzyjemną pyskówkę z jednym z fanów... Ogólnie wszystko poszło nie tak. Pod koniec koncertu zostało jedynie dwieście ludzi pod samą sceną...

Zakopower

 Zakopower

Zakopower
Piknik Funduszy Europejskich
17.06.2012 Łódź Manufaktura

Ciekawostka: Niestety tak to już bywa, że główną gwiazdą tego typu imprez bywają popowi artyści. Wszystko po to, by przyciągnąć jak najwięcej publiczności. Tym razem padło na Zakopower. Sebastian Karpiel-Bułecka występował w Łodzi nie dalej niż w lutym. Tym razem jednak, podobnie jak inne zespoły, Zakopower wystąpiło przy świetle dziennym, dzięki czemu mogłem ustrzelić kilka kadrów w dobrym świetle. Dodatkowo coś się zmieniło (statyw za krótki? :) ) i wokalista wyjątkowo nie śpiewał z nosem leżącym na mikrofonie...
Muzycznie nie oceniam, bo kompletnie nie znam twórczości Zakopower. Wydaje mi się, że było ciut weselej i szybciej niż w Wytwórni zimą.

Zakopower

Sebastian Karpiel-Bułecka

Zakopower

Sebastian Karpiel-Bułecka

Zakopower

Zakopower
10.02.2012 Łódź Klub Dekompresja

Ciekawostka: Tak, wiem, niedawno już było. Tym razem górale wystąpili w Dekompresji z koncertem walentynkowym. Niestety na miejscu okazało się, że zarówno setlista, jak i nawet oświetlenie są identyczne jak te na koncercie z listopada ubiegłego roku... No i oczywiście klasycznie już Sebastian Karpiel-Bułecka śpiewał z nosem w mikrofonie... :/ Jedyny plus, to że była tym razem fosa.

Zakopower

Sebastian Karpiel-Bułecka

Zakopower

Sebastian Karpiel-Bułecka

Zakopower

Zakopower
Festiwal Kultury Chrześcijańskiej
17.11.2011 Łódź, Wytwórnia

Ciekawostka: Sam koncert całkiem niezły, ale... Nie dość, że brak fosy, a ludzi po prostu tłumy, to jeszcze wokalista miał idiotycznie wysoko ustawiony mikrofon, przez co większość kadrów poszła do śmieci. Nie mogłem za bardzo się ruszyć, więc wszędzie miałem mikrofon na oku śpiewającego... Dopiero ucieczka na balkon pomogła:)